niedziela, 31 lipca 2011

Moda & Trendy z punktu widzenia mężczyzny

Koszulka Pigeon nocna p 258
Wódka, konserwy i sex bez przerwy - Tak myślicie o Nas dziewczyny. O tej brzydszej części społeczeństwa. Nic bardziej mylnego. MY - mogę tutaj swobodnie wypowiadać się w imieniu większego grona facetów, też mamy dobre pojęcie na temat mody. Nie mówię tutaj o modzie kolorów i designu puszek z piwem w sklepie. Ostatnio miałem przyjemność wybrania się na zakupy z moim kochaniem – do jednej z galerii. I co? Moja piękna była w szoku. Tak, tak... Ja jako rycerz w świetlistej zbroi, obroniłem swoją księżniczkę przed straszliwym smokiem zwanym w tych okolicach wyprzedażą. Kreatura charakteryzowała się straszliwymi obniżkami, zionęła tandetą i na dodatek miała gigantyczne zaplecze pomagierów zwanych - Pani dobra rada. Gdy moja piękna wtargnęła do tej pieczary nęcona kolorowymi reklamami, ja nie mogłem stać obojętnie podążyłem za nią. I się zaczęło, niestety walka była nierówna i na pierwszy rzut oka zdana na porażkę. Na początku myślałem że kreatura pochłonie moją białogłowę całkowicie i księżniczka wyjdzie ze strasznym znamieniem zwanym w niektórych okolicach bluzką. Ale nie.... Przed wyborem zadała mi magiczne pytanie – kochanie i jak Ci się podoba ta bluzka. Wtedy to wkroczyłem do akcji. Nie bacząc na straszliwe ogry stojące za ladą i przeraźliwe skrzaty nadskakujące nad Moją Panią doradzające co do wyboru asortymentu, powiedziałem – nie podoba mi się. W pieczarze nastała cisza, słychać było tylko straszny oddech bestii często zwany klimatyzacją. Uprzedzając atak wybrałem pierwszą lepszą bluzkę z wieszaka, która wpadła mi w oko jak wchodziłem do tej groty.


Bluzka Pigeon Model PI-032 | www.e-bieliznakobieca.pl
Pewnie dlatego spodobała mi się gdyż, wyglądała bardziej jak część bielizny a nie odzieży. Ku mojemu zdziwieniu księżniczka stwierdziła, że to naprawdę jest ładne i poszła przymierzyć moją propozycję. Skrzaty i ogry przeczuwające, iż nic Nam nie wcisną rozpierzchły się w popłochu, a ja mogłem rozejrzeć się już spokojniej po tej pieczarze. Księżniczka korzystając z moich rad zrobiła zakupy i była naprawdę szczęśliwa. Nie wydała dużo i kupiła to co się jej naprawdę podobało. Po pokonaniu smoka razem z księciem odeszła w stronę wschodzącego słońca – czytaj na parking.
Morał z tej bajki idzie taki, że na modzie znają się też i chłopaki.
Z Blogiem drogie Panie....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz