Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kinga. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kinga. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 12 listopada 2012

Bielizna od Kingi idzie w dobrym kierunku

Słuchajcie, telepatia najwidoczniej działa. Mało tego, podróże w czasie również. Mój piątkowy wpis, który przybrał formę skromnego manifestu, powstał pod wpływem sprzeciwu wobec współczesnej mody panującej w świecie bielizny damskiej, wg której mniej oznacza lepiej.
Myślę, że jest dokładnie na odwrót. Okazało się, że projektanci Kingi już jakiś czas temu odebrali mój sygnał z przyszłości i stworzyli zestaw Nivaria.
 Majtki Kinga Nivaria

Może nie jest to do końca to o czym pisałem, ale dobrze się zapowiada. Jeszcze jakieś nogaweczki, tak do połowy uda i tą część bielizny będzie można uznać za na prawdę kobiecą, potem przyjdzie czas biustonosze. Mniej pokazywania, więcej wygody.
A tymczasem zapraszam do wpływania na producentów, poprzez kupowanie odpowiednich modeli bielizny, np. w sklepie e-bieliznakobieca.pl :)

piątek, 5 października 2012

Gorąca Kinga, na zimną jesień

Właśnie trzymam w rękach nowy katalog bielizny od Kingi, jeszcze nie zdążył ostygnąć. Cała linia nazywa się Your new adventure i odsyła nas w gorące rejony Kastylii i Aragonii, coś w sam raz na mokrą polską jesień. Kinga oferuje szeroką gamę biustonoszy, najróżniejszych rodzajów majtek, a poza tym znajdzie się kilka koszulek nocnych, gorsetów i body.

Pierwsze modele z tej linii są już dostępne na naszym sklepie.





Zapraszamy do śledzenia działu firmy Kinga w sklepie e-bieliznakobieca.pl

środa, 3 października 2012

Z okazji braku okazji

Imieniny, urodziny, walentynki, gwiazdki, króliczki, różnej maści dni specjalne. Spece od marketingu podzieliły rok na wiele okazji do zakupów. Ale jakoś daleko nam do każdej z nich. A w naszym sklepie permanentna wyprzedaż.
Ciocia wiki podpowiada mi, że akurat dzisiaj mamy okrągłą 511 rocznicę wyboru Aleksandra Jagellończyka na króla Polski. Z tej okazji zapraszamy na nasze wyprzedaże. Mamy tam dla was kilka par majtek, biustonoszy i coś z bielizny nocnej. Poniżej kilka propozycji:

Subtelne i delikatne figi Cindy od firmy Kinga, u nas za 12.07 zł.


Elegancki, półusztywniany biustonosz z kolekcji Marie Sophie Verney, dla pań o pełniejszych kształtach. Cena 38.90 zł.


Tiulowy, uwodzicielski szlafroczek, na specjalne wieczory. Cena 29.00 zł.

Jeszcze raz zapraszam na nasze wyprzedaże.

czwartek, 2 lutego 2012

Walentynki coraz bliżej.

W naszym sklepie internetowym z bielizną damską nieustannie podążamy za najnowszymi trendami. Walentynki zbliżają się wielkimi krokami, a my już przygotowaliśmy dla was zestawy, które doskonale nadają się na prezenty dla waszych drugich połówek.

Przykładowo, walentynkowy komplet Karen (358) z najnowszej kolekcji producenta Gaia kupicie już za 101,00 zł. (Biustonosz – 62,00 zł  Stringi – 39,00 zł)

Ten seksowny i elegancki biustonosz – to rozwiązanie dla kobiet, które chcą idealnie uformować oraz utrzymać biust. Cienka pianka, wyścielona bawełną usztywnia miseczki oraz podnosi komfort noszenia. Drogie panie, z pewnością oczarujecie nim swoich partnerów w walentynkowy wieczór.
Dla tych odważniejszych Pań, walentynkowa propozycja firmy Obssesive z pewnością okaże się strzałem w dziesiątkę. Wytworny i niesamowicie seksowny gorset Flamenco w kolorze ognistej purpury wraz z stringami za jedyne 89,00zł !

Flamenco posiada efektowne sznurowanie z tyłu, za pomocą którego  idealnie dopasowuje się do ciała.  Z przodu  ma dodatkowe ozdobne sznurowanie, którego kontynuacja znajduje się na stringach. Dzięki pionowym fiszbinom gorset pięknie modeluje figurę. Dla zapewnienia pełnego komfortu noszenia od wewnątrz jest w całości podszyty miękką tkaniną.

piątek, 9 września 2011

Jak dobrać biustonosz – poradnik

Piersi to niewątpliwie jeden z najwspanialszych atutów każdej kobiety. Niestety badania jednogłośnie donoszą, iż większość z nas nie potrafi ich eksponować. Najczęściej popełniamy błędy w doborze swojego rozmiaru – wybieramy zbyt luźne obwody i za małe miseczki. Niestety aż 70% kobiet, które źle dobierają biustonosze odczuwa z tego powodu ból. Sprawa jest dosyć poważna – w dłuższej perspektywie, źle dobrany biustonosz prowadzi do utraty jędrności i pięknego kształtu naszego biustu.
Jak sprawdzić, czy Twój stanik dobrze leży?
Czym kierować się przy kupnie nowego biustonosza?
Zasada jest prosta- mniejszy obwód i większa miseczka!

Najlepszą metodę na dobranie odpowiedniego rozmiaru przedstawiły nam Wysokie Obcasy w numerze z 15.03.2008 :
1. Zmierz się krawiecką miarką (bardzo ściśle) pod biustem. Od otrzymanego wyniku odejmij 5 cm, a następnie zaokrąglij w dół do wymiaru stanika. Przykład: pod biustem masz 69 cm. 69 – 5 = 64. Zaokrąglasz w dół, a więc szukasz stanika o obwodzie 60 cm.
2. Zmierz się dość luźno w biuście. Porównaj pomiary dokonane nago i w miękkim staniku, wybierz ten większy.
3. Znajdź w internecie tabelę rozmiarów (np. www.e-bieliznakobieca.pl/tabele-rozmiarów/) i odszukaj wielkość swojej miseczki. Wypadnie na przecięciu dwóch wymiarów – „obniżonego” obwodu pod biustem i obwodu w biuście.
Pamiętajcie drogie Panie:
- Biustonosz nigdy nie może przesuwać się w żadną stronę – musi ściśle przylegać do ciała!
- Idealny obwód biustonosza to taki, do którego będziemy w stanie włożyć maksymalnie jeszcze dwa palce – taki obwód jest w stanie podtrzymać aż 80% biustu (resztę załatwią miseczki)
- Pamiętaj! Różni producenci bielizny stosują różną rozmiarówkę – nigdy nie bój się eksperymentować. Przykładowo w naszym sklepie internetowym – Rozmiarówka producenta „Kinga” z kolekcji Sophie Verney dla Pań noszących większe rozmiary, różni się od rozmiarówki producenta Gaia, stworzonej również dla ‚biuściastych’ Pań.
- Biustonosz zawsze należy zakładać pochylając się do przodu (jedną ręką odchylając fiszbinę, drugą zbierając pierś do miseczki.

Sophie Verney by Kinga – kolekcja dla Pań z dużym biustem 

Jeśli decydujesz się na zakup w naszym sklepie internetowym z bielizną damską, pamiętaj, że zawsze masz możliwość wymiany zakupionego towaru! Przy składaniu zamówienia, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości – zadzwoń bądź napisz maila, z chęcią odpowiemy na wszystkie Twoje pytania.

środa, 7 września 2011

Reklama dźwignią handlu – także w przypadku bielizny

Ciężko się nie zgodzić z tytułowym stwierdzeniem, szczególnie w przypadku bielizny damskiej, gdzie konkurencja jest silna nie tylko na polu sklepów internetowych, ale też w tzw. ‚realu’. Butików z bielizną nie sposób zliczyć w galeriach handlowych, czy też przy najbardziej uczęszczanych ulicach miast. Identycznie ma się sprawa ze sklepami internetowymi: wystarczy w którejś z popularnych wyszukiwarek wpisać hasła ‚bielizna damska’, ‚bielizna kobieca’ lub ‚najtańsza bielizna’, by w mgnieniu oka mieć do czynienia z setkami mniej lub bardziej udanych sklepów internetowych.
Przy tak silnej konkurencji trzeba w jakiś sposób promować swoją markę, co postanowiliśmy uczynić przez umieszczenie reklam naszego sklepu w kilkunastu portalach. W 99% przypadków wszystko przebiegło bez problemów, ale znalazł się jeden portal, który zasłużył na specjalną wzmiankę – trochę żeby się pośmiać, trochę ku przestrodze, a odrobinkę ze złośliwości. Ale tylko odrobinkę :) .
Wysłaliśmy ów baner do pewnego portalu. Wszystko było okraszone negocjacjami i ustaleniami. Emisja miała zacząć się w nocy z piątku na sobotę. Niby wszystko ok, ale (jak się okazuje) nie do końca. O 23:43 w piątek otrzymaliśmy maila o następującej treści:

Dzień dobry, 
uruchomiliśmy baner na naszej stronie, ale niestety prezentuje się on w naszej opinii zbyt wyzywająco. Staramy się ideowo nie zamieszczać w naszym serwisie reklam zbyt seksistowskich. [...] jeśli są Państwo w stanie zaproponować inną – „trochę łagodniejszą” formę tej kreacji, z nie wyzywającą pozą modelki, to nic nie mamy przeciwko reklamowaniu sklepu z bielizną. Proszę o wybaczenie, ale dopiero przy próbie publikacji okazało się, że wygląda aż tak fatalnie. Na dzień dzisiejszy nie zdecydujemy się na jego emisję. 


 Przypominam, że wedle ustaleń emisja reklamy miała rozpocząć się o godzinie 23:59 tego dnia. A zatem 17 minut przed emisją dostaliśmy informację, że jednak emisji nie będzie, że reklama jest wyzywająca, seksistowska i wygląda fatalnie.
Pomyślałem sobie „wow… nie wiem co o tym sądzić”. Bo naprawdę nie wiedziałem…
Ale teraz już wiem, a swoimi przemyśleniami postanowiłem podzielić się publicznie.

Odnośnie tego, że baner prezentuje się zbyt wyzywająco.
Proszę ochotników o pokazanie mi współczesnej reklamy bielizny damskiej w obojętnie jakiej formie, która nie prezentuje się choćby odrobinę wyzywająco (nawet lekko rozchylone zmysłowe usta mają znamiona reklamy wyzywającej). Przecież piękne ciała pięknych kobiet są tutaj ‚wartością dodaną’, która ma na celu przyciągnięcie uwagi odbiorców. Z doświadczenia wiem, że przyciągają wzrok nie tylko mężczyzn, ale również kobiet, szczególnie gdy bielizna jest prawie dziełem sztuki.

Odnośnie tego, że baner jest seksistowski.
Przyznam szczerze, że z tym zarzutem miałem problem, bo w moim rozumieniu jeśli coś jest seksistowskie, to ma znamiona dyskryminacji płciowej mężczyzn lub kobiet. Ciężko mi znaleźć w zdjęciu pięknej kobiety ubranej w równie piękną bieliznę jakiekolwiek oznaki seksizmu. Owszem, pani Sophia Verne prezentuje się wyjątkowo seksownie w produktach z kolekcji Kingi, ale nic w tym dziwnego, bo jest seksowna. Wydaje mi się, że chyba pomylono pojęcia i baner okazał się zbyt seksowny by zasłużyć na publikację.

Odnośnie tego, że baner wygląda fatalnie. 
Od razu zaznaczam, że niezbyt znam się na kolorach i estetycznych walorach takiej czy innej prezentacji. Przyznaję się bez bicia, że mam problemy z rozróżnieniem niezliczonych ilości barw, które ku mojemu zdumieniu bez najmniejszego zająknięcia nazywane są bezbłędnie przez wszystkie przedstawicielki płci pięknej. W każdym razie wydaje mi się, że baner był super. Żeby nie być gołosłownym przedstawiam dwa zdjęcia, pierwsze pochodzi z baneru, który został odrzucony, drugie pochodzi z baneru, który został w końcu przyjęty do publikacji.

Obrazek odrzucony

Obrazek zaakceptowany

 Po co o tym wszystkim piszę? W zasadzie nie ma jakiegoś konkretnego celu. A może jest… Wydaje mi się, że bielizna damska (niezależnie od tego, czy jest to seksowna koszulka nocna, stringi i staniczek, czy też pidżama lub stanik do karmienia niemowlaka) jest takim samym towarem jak drzwi i okna, samochody, pralki, laptopy i telewizory i inne tego typu, przez co ma prawo do reklamy na takich samych warunkach. Fakt, że bieliznę prezentuje się na pięknych modelkach jest tutaj w 100% uzasadniony. W przypadku np. samochodów piękne hostessy są w reklamie obecne od bardzo dawna i ciężko mi znaleźć skuteczne uzasadnienie tego faktu – oprócz tego, że ‚są, bo są ładne’. A chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie protestuje przeciwko umieszczaniu reklam samochodów.
Pozostawiam temat bez pointy i czekam na uwagi w komentarzach.