Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą torebki. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 18 grudnia 2012

Relaks to tylko trendy na zimę 2013

Zerknąłem na chwilę na trendy w modzie. Okazało się, że zima 2013 ma upłynąć pod wszystkimi odcieniami żółtego. Swoją drogą nie mogłoby to okazać się trochę wcześniej?
Ale ja nie o tym. Wśród propozycji żółtych rzeczy do kupienia pokazano buty, które od razu skojarzyły mi się z naszymi Relaksami.
Relaksy
Źródło: tytusdezoo.republika.pl

Trzeba przyznać, że nie produkowano żółtych Relaksów, ale klimat się udzielił.
Wracając do żółtości. Część projektantów strzeliła focha i stwierdziła, że żółty będzie modny również wiosną i latem. To świetnie się składa, bo w naszym sklepie z bielizną damską, znajdzie się kilka ładnych żakietów, sukienek i torebek w tym kolorze.

środa, 7 listopada 2012

Torebka z dwoma obliczami

Nasz blog traktuje głównie o bieliźnie damskiej, ale ostatnio nadarzyły mi się torebki, więc dziś znowu będzie o torebkach. Poza tym na naszej twarzoksiązkowej ścianie napisałem, że jeśli nie będzie odzewy, to nie będzie wpisów na blogu. Szantaż nie przyniósł spodziewanych efektów. Powiedzieliście sprawdzam, przejrzeliście mój blef. Ale jakby kiedyś komuś zebrało się na jakiś komentarzyk, albo kciuk, to będę zobowiązany.
Wracając do damskich torebek. Nie wiem jak to nazwać. Projektanckie faux pas, czy zamierzone udziwnienie. Nie wiem jak wy, ale na poniższym zdjęciu widzę zająca.
Torebka David Jones 3022-1

Zajączek na torebce ma minę trudną do określenia. Coś pomiędzy znużeniem, a uśmiechem. Tak jakby zobaczył coś śmiesznego w internecie i powiedział do siebie "lol". Ale to nie koniec.
Torebka David Jones 3022-1

Ponieważ z drugiej strony mamy oblicze mocno zafrapowanego pana. Czy wy też to widzicie, czy to tylko moja bujna wyobraźnia.
W każdym razie, jestem pewien, że teraz nikt nie kupi tej torebki, ale zapewniam was, że w naszym sklepie znajduje się masa innych damskich torebek.

wtorek, 6 listopada 2012

Damska torebka, fascynyjące zjawisko

Jak już pisałem miesiąc temu, damska torebka jest dla mnie wielką tajemnicą. Co nie zmienia faktu, że jestem zafascynowany tym fenomenem. Poza tym torebka damska może dać odrobinę uśmiechu w ponury, jesienny dzień. Wystarczy stać na przystanku, obok niewiasty z dużą torbą. I niech jej tylko zadzwoni telefon...
Torebka David Jones 2897-1

Żuraw zostaje zapuszczony, jedna ręka rozpaczliwie stara się utrzymać torbę, podczas gdy druga przeszukuje przepastne czeluści torebeczki. Brakuje jeszcze tylko kilofa i kasku z lampką naftową.
Torebka Castella 1028 II

A czasami trafia się bonusik, kiedy to dwie białogłowy stojące na przystanku mają takie same dzwonki w telefonach. Na takie okazje zawsze mam ze sobą popcorn i colę :) Bo stajemy się widzami dyscypliny, która niedługo powinna stać się olimpijską, synchroniczne przeszukiwanie torebki. W naszym sklepie ostatnio przybyło torebek, zobaczcie jakich.

wtorek, 30 października 2012

Zmiana ogumienia i inne dziwactwa

Tak sobie obserwuję otaczającą mnie rzeczywistość i przyznaję się, że nie do końca rozumiem o co chodzi. Jak już wcześniej pisałem, jako przedstawiciel płci drugiej, nie rozumiem fenomenu damskiej bielizny. Dlaczego musi być aż tak fikuśna? Dlaczego koszula nocna musi być tiulowo-przęźroczysto-falbaniasta? Dlaczego kobieta musi mieć aż tyle torebek?

Ale całe szczęście z pomocą przybywa pogoda. Kolejki przed zakładami wulkanizacyjnymi, teraz każdy musi mieć opony zimowe. Nagle okazało się wszystkie opony, na których dotychczas jeździliśmy są be? I nie ma tu różnicy, czy kierowcą jest kobieta, czy mężczyzna. Najwidoczniej wszyscy jesteśmy zakręceni. Więc lepiej nie ogarniać rzeczywistości. W ramach relaksu, zapraszam do przejrzenia nowości w naszym sklepie, m.in. z Pigeon.

piątek, 19 października 2012

Torebki na jesień 2012

Żeby nie było monotematycznie i tylko o bieliźnie pochylmy się przez chwilę nad damskimi torebkami. Jak wiadomo jest to jeden z atrybutów kobiety, którego nigdy nie jest za dużo. To tak samo jak z butami. I w tym momencie znalazłem odpowiedź na pytanie, dlaczego większość mężczyzn ma tylko dwie pary spodni, cztery pary majtek, trzy bluzki i dwie pary butów? Bo szafy zapełnione są butami i torebkami szanownej małżonki. Nie żebym narzekał, ale po prostu proszę na przyszłość się nie czepiać :)
Wracając do torebek i trendów na tegoroczną jesień. Można to określić jednym słowem – oczopląs. I muszę powiedzieć, że jesiennych trendów jest tyle, że możecie drogie Panie wziąć dowolna torebkę z waszej kolekcji i możecie być spokojne, że będziecie modne.
Oczywiście jakby torebka była do ręki, no to szał na sali, bo to jest baardzo modne. Bardzo! No i pomysł, który najbardziej przypadł mi do gustu:
Futrzasta torebka, w tym wypadku od Diora. Jako miłośnik futer podpisuję się obiema rękami i nogami.

wtorek, 2 października 2012

Trochę o konflikcie płci i konstruowaniu statków kosmiczncyh

Tak się złożyło, że będąc przedstawicielem płci brzydszej, zostałem rzucony w wir około-damskich tematów. I muszę przyznać, że strasznie ciężko utrzymać się na powierzchni. Kobiety są z Wenus, mężczyźni z Marsa, sprawa stara jak świat. Próbując odnaleźć się w nowej sytuacji sięgnąłem do przeszłości.
W przysłowiach tkwi mądrość ludowa. Lekarzu lecz się sam. Dobry szewc bez butów chodzi. Kto cierpliwy ten szczęśliwy. Kiedy poszukałem przysłów traktujących o kobietach, zmroziło mi krew w żyłach. Mądrość ludowa rzecze wprost. Kobiety rozumiem nie ogarniesz.
W pierwszej chwili pomyślałem że trzeba będzie przyzwyczaić się, ale już w drugiej doszła do głosu zawartość mojej puszki mózgowej. I zadałem sobie pytanie, dlaczego kobiety nie można zrozumieć?
Rozpocząłem poszukiwania. Nie musiałem daleko szukać. Wystarczy spojrzeć na naszą codzienność. Wychodzimy gdzieś, ale musimy zabrać ze sobą kilka dodatkowych rzeczy. Facet ubiera bojówki i po kłopocie. Jeżeli to za mało, bierze jeszcze plecak, albo torbę, zależy co wygodniejsze.
Dla kobiety nie jest to takie proste. Bojówki odpadają, bo nie wchodzą w grę. Plecak nie wchodzi w grę, bo odpada. Zostaję damska torebka. Czy muszę mówić coś jeszcze?
Ale to dopiero wierzchołek góry lodowej.
Do ubioru wierzchniego jeszcze nie dotarłem, i chyba przez długi czas nie dotrę. Póki co, utknąłem na bieliźnie
Dla faceta, gacie mają być wygodne i niedziurawe. Koniec.
Kobiety mają trudniej. Zacznijmy, od tego że termin „gacie” w ogóle nie funkcjonuje w świecie damskiej bielizny. Są stringi, figi, szorty. Do tego jeszcze koronki, atłasy, spandeksy, kokardki itd. itp.
No ale kompletnie mnie zamurowało, kiedy dotarłem do biustonoszy. W tym momencie musiałem schować swoją męską dumę głęboko do kieszeni, ponieważ kiedy zagłębiłem się w tajniki doboru biustonosza, uświadomiłem sobie, że każda kobieta ma w sobie coś z inżyniera, który musi zaprojektować oszałamiający drapacz chmur, most spinający dwa zbocza jednej doliny, czy przebić tunel pod himalajami.
Kobiety są jak MacGyver, który uzbrojony w wykałaczkę i wacik kosmetyczny, idzie do lasu i buduje dziesięciopiętrowy biurowiec. Biustonosz push-up, usztywniany, a może bardotka? Do tego rozmiary, wymiary, miseczki i ramiączka. Czyste szaleństwo!
No i na koniec, „dobrze dopasowany biustonosz nie ma prawa zmienić swojego położenia w ciągu dnia”. Cóż to za narzędzie tortur?!
Reasumując. Nie rozumiałem kobiet, nadal ich nie rozumiem, i zapewne nigdy nie zrozumiem. Ale niezależnie od tego, płci pięknej należy się szacunek (choćby ze względu na te biustonosze, brrr). Szkoda, że tak wielu facetów nie podziela mojego zdania.
Tak jest moje drogie panie, zasługujecie na szacunek. I na wygodną bieliznę. Zapraszam do sklepu i idę szukać łatwiejszego zajęcia. Może zostanę konstruktorem rakiet nośnych dla programu marsjańskiego?