piątek, 7 grudnia 2012

Czyżby zaczęła się kontrrewolucja?

Spojrzałem ostatnio na trendy w bieliźnie na obecny sezon. Czyżbym miał dar przepowiadania? A może mam taki silny wpływ dyktatorów mody? Prawie miesiąc temu pisałem o zmysłowej bieliźnie. Najpierw pojawiła się Kinga, a teraz okazuje się że w podobnym kierunku idzie H&M.

Źródło: zawszetrendy.pl

Czyż nie są to staromodne, wygodne majtasy? Teraz brakuje tylko nogawek zakrywających uda ;)
Dla tych, którzy nie podzielają mojego entuzjazmu, mamy ofertę naszego sklepu z bielizną damską. Znajdziecie tam całą masę stringów i innej mini bielizny.

czwartek, 6 grudnia 2012

„Ładna, seksowna bielzina dodaje pewności siebie”

Z takim tytułem artykułu się spotkałem. Bardziej ordynarnego naganiania do zakupów chyba nie znalazłem. A może po prostu się nie znam? Czy na prawdę biustonosz jaki się aktualnie nosi, zmienia coś więcej poza uczuciem komfortu? Jeżeli chodzi o stringi to jeszcze zrozumiem. Kobieta w stringach jest bardziej nerwowa, bardziej nastawiona na szybkie wykonanie zadania, bo musi jak najszybciej usunąć ten sznurek. Ale czy naprawdę figi z kokardką zmieniają postrzeganie świata?
Majtki Pin-up girl Jayne by Kinga

Mojego świata na pewno, ale co ja tam wiem. Czekam na odzew w formie komentarzy na blogu i zakupów w naszym sklepie z damską bielizną.

środa, 5 grudnia 2012

Tak na szybko o majtkach

Polamid, spandex (tudzież zwany Elastanem), i inne polichlorki winylu. Tak się przyglądam składowi materiałów z których wykonana jest damska bielizna i myślę sobie, ileż jest tu schowanej kosmicznej technologii.
W latach 50-tych, 70-tych, kiedy wymyślano te materiały, ich twórcy myśleli pewnie o załogowych lotach na Księżyc, Marsa, czy nawet  Neptuna. Ciekawe co teraz czują, kiedy wiedzą, że ich dzieło służy do zakrywania damskich biustów i pośladków?
Kinga Tropical 2012

Ci bardziej ideowi są pewnie załamani, ale myślę że realiści śpią spokojnie. Powiedzmy sobie wprost, jaki pożytek miałby szary Kowalski z wysłania kilku facetów na orbitę Neptuna? A tak przynajmniej może zrobić zakupy w naszym sklepie z damską bielizną.

wtorek, 4 grudnia 2012

Bielizna zimowa, w końcu ją znalazłem

Wątek pogodowy jest wyraźną oznaką, że nie mam pomysłu na wpis. Ale spokojnie, przecież brak pomysłu też jest pomysłem. Dobra, zaczynamy. Wczoraj w ciągu dnia było trochę powyżej zera, za to nocą ściął mróz. Słowem dziś mamy lodowisko na chodnikach. Stąd przyszedł mi pomysł na idealną bieliznę zimową. Dobrze dopasowany biustonosz jest dobry przez cały rok, więc tą część damskiej bielizny możemy pominąć. Najważniejsze są majtki.
Mini Stringi Gorteks Kiki

Tak, takie majtki też mogą być, ponieważ najważniejsze jest to, co zakładamy na nie. Otóż zakładamy gąbkowe gacie. Raz że ciepłe, dwa że chronią zakończenie pleców przed nieprzyjemnymi skutkami upadków na oblodzonym chodniku. Jeżeli nie wiecie o co mi chodzi, zajrzyjcie tutaj.
A kiedy już uznacie mój pomysł za absurdalny, to zajrzyjcie do naszego sklepu z bielizną damską. Ostatnio przybywa nam najróżniejszych czapek, szalików i apaszek.

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Zimowa bielizna, czyli wątek pogodowy

Spadł śnieg, nie pierwszy tej jesieni, ale ten chyba zostanie z nami na dłużej, więc powinienem napisać coś w nawiązaniu do śniegu. Tylko jak powiązać damską bieliznę ze śniegiem? Wiem wrzucę zdjęcie jakiejś babeczki, która zjeżdża na nartach będąc w samej bieliźnie…
Może innym razem. Ponieważ dziś chciałbym ominąć temat majteczek i biustonoszy, i pochylić się nad damskimi nogami. A dokładniej stopami.
Od kilku lat panuje moda na hiper wygodne, hiper wszystko buty. Nazwy nie spamiętam, kakadu, nandu? Nazwa związana z dużym nielotem. Buty które, moim zdaniem, wyglądają jak walonki. Buty, które reklamuje się jako wyśmienite do chodzenia przez cały rok, ponieważ zachowują temperaturę stopy. Chciałbym zauważyć, że latem stopy są gorące, a zimą zimne. Tak więc obuwie jest brzydkie, zimą za zimne, latem za gorące, no i na koniec wisienka:
Wygodne buty
Źródło: kwejk.pl

Celebrytki mają siano w głowie. Noszą to badziewie za grubą kasę. Dziewczyny, nie rańcie swoich stóp i naszych oczu tymi walonkami!
A w międzyczasie zobaczcie co się dzieje w naszym sklepie z bielizną, może znajdziecie coś dla siebie ;)

czwartek, 29 listopada 2012

Jak niewielie do szczęścia potrzeba

Nasze życie składa się z małych przyjemności. Na stacji benzynowej paliwo tańsze o 2 grosze, ulica zakorkowana mniej niż zwykle, założone wygodne majtki. Od takich małych pierdółek zależy nasze samopoczucie. Co to by było gdyby ich nie było? Musielibyśmy cały czas szprycować się dużymi przyjemnościami, takimi jak:
Kinga Ifa

Z finansowego punktu widzenia, powinienem ubolewać nad tym, że mamy małe przyjemności. Ale z drugiej strony gdyby nie one, nie miałbym humoru, aby napisać ten wpis. Mam nadzieję, że też macie dziś dobry humor. Wiecie, zakupy i dobre samopoczucie są idealnym połączeniem. Może zajrzycie do naszego sklepu z bielizną damską?
P.S. Poszerzamy zakres naszej opieki. Teraz zajmujemy się też pięknymi damskimi nogami :)

środa, 28 listopada 2012

Pończochy czyli jak nylon ratuje świat

Wczoraj musiałem się wyżalić na bezduszność forów (for, forumów? jak się to odmienia?!), więc nie miałem okazji zreferować mojej wczorajszej przygody.
Otóż, póki co, nie posiadam własnego środka transportu (mam rower, ale to się chyba nie liczy), dlatego korzystam z ekologicznej i w ogóle naj naj komunikacji miejskiej. Wczoraj była taka naj komunikacja, że aż pasek klinowy pękł. Resztę drogi musiałem przebyć pieszo (po pas w śniegu, oganiając się od wilków, ale to już inna historia). Całe szczęście miałem na sobie specjalistyczną bieliznę. Wiecie termoaktywne majtki itp.
Wracając do autobusu. Gdyby któraś z pasażerek miała na sobie pończochy, nie byłoby przecież problemu. Nylonowa pończocha jest świetnym zamiennikiem paska klinowego, przynajmniej na kilka kilometrów jazdy. Reszta pasażerów na pewno zrzuciłaby się na nowe pończochy, na bombonierkę też by starczyło. Ale niestety, teraz królują leginsy…
Pas do pończoch Ava 972

Swoją drogą nylony świetnie nadają się do polerowania skórzanych butów, tak więc panowie, jeżeli chcecie mieć błyszczące pantofle, kupujcie żonom pończochy, no i pasy do pończoch też :)